Dobry Wurst nie jest zły. Serio. A już szczególnie w Berlinie - stolicy szczególnego street food jakim jest currywurst. Szczególnie gdy twarzy Ci dwoje głodnych facetów z Polski. Jak powszechnie wiadomo głodny Polak to zły Polak.
Czym jest? To grillowana, smażona (rzadziej ugotowana) wieprzowa kiełbasa z sosem pomidorowym(przygotowywanym na bazie koncentratu pomidorowego), posypana sproszkowanym curry. Podawana tradycyjnie z frytkami lub bułeczką. Czasami możesz znaleźć opcję z sałatką ziemniaczaną.
Podobno danie to zostało wymyślone przez Herte Heuwer, która zaczęła sprzedawać currywurst
w powojennym zachodnim Berlinie jako tanią przekąskę w jednej z dzielnic Berlina. Herte bazowała na pomidorowej paście/koncentracie, cebuli - oczywiście wraz z ulubioną przyprawą brytyjskich żołnierzy - sproszkowanym curry.
Jednym z popularniejszych punktów jest Currywurst 36 przy Mehringdammstrasse.
W Berlinie znajdziesz też muzuem dedykowane daniu jakim jest"currywurst",mnóstwo pamiątek
z motywem słynnej niemieckiej kiełbaski. Posłuchasz też piosenki.
Czy warto? Będąc u naszych zachodnich sąsiadów warto ich spróbować. Co roku w Niemczech sprzedaje się 800 milionów porcji (rocznie).W samym Berlinie sprzedaje się 70 milionów porcji(rocznie) przygotowywanych w przeszło 2000 lokalach.
Potrawa różni się w zależności od regionu Niemiec zarówno kiełbasą, ale też przyprawami
i składnikami sosu.
Najlepszą rekomendacją niech będzie gigantyczna kolejka i porcja wzięta na wynos.
Adres:
Currywurst 36
Mehringdammstrasse
10961 Berlin
Jak dojadę w wersji berlińskiej
środa, 10 maja 2017
Zjedz Berlin. Currywurst.
Etykiety:
miejsca,
Na gotowe,
studia w praktyce,
Zjedz mnie.
kiełbasa z frytkami? toż to nie może być niedobre :D <3
OdpowiedzUsuńDziwaczne danie. :D Ale jak będę kiedyś w Niemczech, to może się skuszę. :)
OdpowiedzUsuń