Pieczemy brownie i bananowe chlebki z kakao. Kręcimy czekoladowe baby z matchą i missisipi mud pie. Wynajdujemy lava and nutella cakes. Dodajemy pokruszone słodycze: daim, mars, snickers, oreo,princessy,maltersy...Chili, baileys,koniaki i warzywa w czekoladowych ciastach...
Zapominamy jednak o najzwyklejszym, najsmaczniejszym murzynku co w polskim babcinym kajecie mieszka. Tym puszystym, mocno czekoladowym,babcinym lub maminym. Którego najważniejszym składnikiem jest szczypta miłości, garść troski i dużo cierpliwości (do domowników wciąż polujących na wyżarcie surowej masy lub wyjedzenie upieczonego ale nie oblanego polewą)
Składniki:
4jajka
200gram masła
1 i 3/4 szklanka mąki
1 szklanka cukru
1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
3 łyżki kakao
1/3 szklanka wody
szczypta soli
łyżeczka ekstraktu waniliowego
Wykonanie:
*włącz piekarnik, rozgrzewaj do 180 stopni Celsjusza*
1. Rozpuść masło w rondelku. Dodaj cukier,kakao i wodę i zagotuj mieszając. Odstaw do wystudzenia. Odlej pół szklanki z całości i zostaw na polewę.
2. W tym czasie ubij białka na sztywną pianę (dodaj szczyptę soli)
3. Żółtka zmiksuj z czekoladową masą. Dodaj przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia.
4. Miksuj do połączenia składników.
5. Szpatułką dodawaj ubite białka i delikatnie wmieszaj je w masę
6. Piecz około 40-50 minut
7. Polej połową szklanki masy.
8. Wcinaj!
O tak, stary poczciwy murzynek najlepszy ��
OdpowiedzUsuńjak ja kocham murzynka <3 :D
OdpowiedzUsuńmurzynek to moje ciasto dzieciństwa w 100%! <3 mama zawsze dodawała jeszcze orzechy włoskie do środka :)
OdpowiedzUsuńDawno nie jadłam takiego murzynka robionego od serca. Wyślij kawałek :)
OdpowiedzUsuńO, a to jest jedno z tych ciast, których na co dzień szczerze nie cierpię, ale jak mnie czasami dziwnym trafem najdzie ochota, to zjem kilka kawałków w ciągu chwili. ;)
OdpowiedzUsuńTo taki smak przeszłości :)
OdpowiedzUsuńbabcine przepis są na wagę złota
OdpowiedzUsuńTo bardzo ważne - jeśli znacie osoby, które już odchodzą od nas-spisujcie ich wypróbowane przepisy. To niesamowite- wracać do znajomych smaków!
OdpowiedzUsuń