Składniki:
- szczypta zapału do nauki
- kilogramy książek
- pół szklanki motywacji
- łyżka stołowa niechęci do prawa pracy
- 1 nóż na gardle, bo został miesiąc
- oliwa do ognia - czyli nieotwierane cały rok KSH
- 2 semestry niechodzenia na wykłady.
Wykonanie:
1. Obłóż się książkami i wyjdź do kuchni upiec jakieś dobre ciasto - książki też potrzebują vacatio legis (mimo że wydrukowane to jednak państwo prawa, praworządni jesteśmy jakże odmówić naszym książeczkom ustawowego odpoczynku). To może jeszcze spacer?
2. Wysyp motywację ze szklanki(będzie nam potrzebna) i zaparz w niej kawę. Niechęć dodaj do kawy - gorzka jest z natury to i odrobina więcej goryczy nie zaszkodzi.
3. Nóż wsadź grzecznie do kuchennej szuflady bądź stojaka na sztućce - życie jest zbyt piękne by...
4. Kup żelki i nagradzaj się - jeden żelek* = jeden artykuł w kodeksie.
(tak, tak wiem to nie fair,że niektóre artykuły są tak długie i przysługuje tylko jeden żelek dlatego może od razu zmień tą zasadę garść żelków = jeden artykuł w kodeksie.)
5. Właściwa dieta. Schemat żywienia podczas sesji i zaliczeń TUTAJ
Natomiast Nutella zawsze pomaga w sytuacjach kryzysowych...
7.Ucz się na głos KSH. Opowiedz kotu o procedurze likwidacyjnej w spółce akcyjnej. Psu nie. Pies zaraz zaśnie i będzie zagłuszał Cię chrapaniem, a to demotywujące (bo też najchętniej poszedłbyś/poszłabyś spać) Może w takim razie maskotka?
8.Przyjdź dobrowolnie na jakiś wykład. Najlepiej taki gdy ktoś rzuca groźby ( tja a niby bezprawne groźby są karalne...) bądź materiałem na egzamin. Usiądź ze mną - bardzo możliwe,że przyniosę ciastka,a Gosia pingwina(dużo pingwinów!)...
9.Areszt domowy?! Tylko kto doniesie żelki? Ale szczypta zapału do nauki Nam pomoże, nawet gdyby winda nie działała i trzebaby po te żelki wyjść i wejść na dziesiąte piętro. Ej no hej nawet w zakładzie karnym mają spacery...
10. Kup nowe kredki i zakreślacze. Ale uważaj by nie skończyło się to tak jak w moim przypadku...
#życiowy_dramat pójść do znanej sieci sklepów rodzaju Stonka po pesto do makaronu,zobaczyć deficytowe kredki bambino-idealne do zakreślania pergaminowych kartek podręczników z serii c h beck przez które przebija nawet cienkopis. Potrzebne są więc kredki,a moje studenckie zbiory to jedynie 4kolory kredek(bo inwestycja poszła w kierunku cienkopisów)Wrócić do domu i zobaczyć,że kupiło się kredki z motywem Barbie i zgubiło paragon...#bezcenne #nigdy_nie_lubiłam_barbie #problemy_pierwszego_świata #trudne_sprawy #dlaczego_ja
11.Przyjdź na każdy ostatni wykład by poznać egzaminatorów i ekskulpować się. Swoje się nasiedzisz i wycierpisz. Złośliwcy widząc dużą frekwencję na pewno nie zrobią przerwy.
12Puść kupon lotto dzień przed egzaminem( płacąc podatek od marzeń) i licz na szczęście- jeśli nie zdasz egzaminu może chociaż pieniądze na wakacje i nowe kodeksy będą. A jak nie wygrasz to może los się uśmiechnie i zdasz? :D
Ale czy ja jestem odpowiednią osobą by Ci radzić skoro zamiast się uczyć piszę właśnie
ten post droga Cywilova?
ten post droga Cywilova?
Tak się śmiałam, że aż mi KPC spadł z łóżka na podłogę ;) Dziękuję za realizację zamówienia na przepis! Aż nabrałam chęci, by sprawdzić, co ustawa stanowi inaczej i które przepisy stosuje się odpowiednio! :D
OdpowiedzUsuńCzuję się już wystarczająco zmotywowana i nawet KSH poczytam... koniowi.
Hmm, może nawet nagram z tego filmik na YT, prezentujący moment, gdy siedzę na padoku i ekscytuję się (no dobra, przynajmniej próbuję symulować ekscytację spółkowaniem... tzn. łączeniem się spółek).
I tak ludzie w stajni już myślą, że praw(n)ie zwariowałam, więc czas dostarczyć im dowody na tę okoliczność, żeby ich twierdzenia miały podstawę faktyczną oraz - by nikt nie podnosił zarzutu naruszenia prawa procesowego z art. 233 kpc poprzez brak wszechstronnej oceny materiału dowodowego i nie wnosił o zasądzenie kosztów procesu od pozwanej na rzecz powodów (w tym kosztów zastępstwa procesowego) według norm przepisanych. Ach, ja kocham ten bełkot! :D
Nie wiem tylko czy biedna Greta to przetrwa...obawiam się,że może zasnąć albo po konsultacji z innymi współdomownikami stajni i po uzbieraniu co najmniej 50 % poparcia rozpocząć strajk ostrzegawczy(dwugodzinny), a jeżeli nie przestaniesz-strajk generalny. Myślę,że może się to skończyć wyprawą truchcikiem do najbliższego sklepu po cukier w kostkach i jakie warzywko dla konika,które będzie zwyczajowym dowodem wdzięczności...
Usuńhej, t może ja przed maturą tez kupię kupon do lotto? Chociaż nie, wolę wszystko ładnie napisać, a wygrać kasę już po zdanym egzaminie ;d
OdpowiedzUsuń