Na szczęście prądu mi nie wyłączyli, z ulewy wyszliśmy suchą stopą,a P. nie podołał kolejnej porcji słodkości (zapewne tylko dlatego,że wieczorem zrobiłam z podwójnej porcji) więc miałam możliwość zrobienia zdjęć rano. Muffinki z owocami,czekolada i kokosową kruszoną są idealne na deszczowy dzień i do zabrania ze sobą w pudełko na jacht.A ja...cóż - na pewien czas mam dość pieczenia muffin i deszczu utrudniającego poruszanie się po Trójmieście.
Składniki:
a)muffiny (12sztuk)
1 jajko
1 szklanka mleka
kilka kropel ekstraktu waniliowego
1/4 szklanki oleju rzepakowego
2/3szklanki cukru brązowego
2 szklanki mąki (u mnie jedna szklanka mąki pszennej typ 500 i jedna szklanka mąki pszennej pełnozianistej)
1łyżeczka proszku do pieczenia
3/4 tabliczki ulubionej czekolady pokrojonej w drobną kostkę
garść malin
garść jagód
b) kruszonka
2-3 łyżki kokosowych wiór
4 łyżki mąki
3 łyżki cukru
1-2 łyżki masła
Wykonanie:
a) muffiny
1. Jajko z ekstraktem waniliowym wymieszaj i połącz z cukrem przy pomocy kuchennej rózgi.
2. Dolej mleko i olej. Wymieszaj.
3. Dodaj przesianą mąkę i proszek do pieczenia. Wymieszaj do połączenia składników.
4. Wypełnij tzw. papilotki ciastem do wysokości 2/3.
(do części ciasta - mniej więcej do 5-6 łyżek możesz dodać łyżeczkę kakao, wymieszać i zrobić muffinku dwukolorowe)
5. Wsadź w każdą papilotkę 3-4 maliny albo 5-6 jagód/borówek i po 1-2 kostki rozdrobnionej czekolady
6. Posyp kruszonką.
7. Piecz w rozgrzanym piekarniku (180 stopni Celsjusza) przez 20-25 minut
8. Smacznego!
b)kruszonka
Mąkę,cukier,wiórki i masło ugnieść razem w miseczce.
![]() |
Nocne zdjęcia |